O ile wiem na Antarktydzie nie ma gołej ziemi , pod śniegiem znajduje się kilkuset metrowa warstwa lodu .

O ile mi wiadomo, to pod tymi kilkuset metrami lodu jest jednak goła ziemia/podłoże skalne. Więc wypowiedz naszego poprzednika odnośnie odśnieżana do gołej ziemi ma poniekąd rację bytu, zważywszy średnią grubość ok 2000 m, zajęło by to ,,, od cholery lat :D ale to pokazuje jak duża i bolesna musi być kara za zniszczenie najlepszego american muscle, bo to boli jak się dowiadujesz ile aut zniszczyli podczas kręcenia tego filmu.

Kto by pomyślał , że na forum o filmach można się tak dużo nauczyć .

Człowiek uczy się całe życie :) Pozdrawiam

:)

Używają pewnie replik, za drogo by ich to wyszło, albo pomalowanych wraków

Dokładnie. dobrze zrobione makiety

Racja, szkoda aut. Jest to jeden z moich ulubionych modeli. W tej części było podobno wykorzystanych 26 sztuk w rocznikach 1968 i 1970 kompletnych w 50-80 %. Nie wiem ile sztuk przetrwało, ale pewnie mało...To nic bo w serialu przez siedem sezonów podobno wykorzystano 250-350 sztuk i obecnie dużo ich już nie ma.

Może to makiety:)

Zgadzam się w pełni. Jestem szczęśliwym właścicielem Chargera 1969 440 magnum. :)